Czy warto pozwać dłużnika w EPU?

EPU e-Sąd, elektroniczne postępowanie upominawcze, windykacja, pozew o zapłatęElektroniczne Postępowanie Upominawcze (EPU, zwane czasem potocznie „e-Sądem”) to uproszczone postępowanie, które służy wyłącznie do dochodzenia roszczeń pieniężnych. Kwota roszczenia dochodzonego w tym postępowaniu nie może przekraczać stu milionów złotych, z reguły też w „e-Sądzie” dochodzi się roszczeń bezspornych. Postępowanie jest szybkie, łatwe i odformalizowane, ale nie zawsze korzystne dla wierzyciela. Jego skuteczność zależy między innymi od tego czy dłużnik wniesie sprzeciw od nakazu zapłaty wydanego w Elektronicznym Postępowaniu Upominawczym. 

 

Taniej i prościej niż w tradycyjnym sądzie

Elektroniczne Postępowanie Upominawcze jest tańsze i mniej skomplikowane pod względem formalnym od tradycyjnego postępowania sadowego o zapłatę. W zwykłym postępowaniu sądowym opłata od pozwu wynosi do 5% wartości sporu, w EPU zaś 1,25% (przy czym w ramach EPU można dochodzić wyłącznie roszczeń pieniężnych, których 1,25% wartości wynosi 30 zł lub więcej). Postępowanie to jest też (o ile nakaz zapłaty nie zostanie podważony) dużo szybsze, niż postępowanie przed sądem zwykłym, a nakaz zapłaty można uzyskać już w parę dni. Aby wnieść pozew w EPU należy uiścić się jednocześnie należną od niego opłatę. W przeciwnym przypadku „e-Sąd” nie wzywa do jej uiszczenia, a pozew nie wywołuje skutków. W EPU nie mogą być także dochodzone roszczenia starsze, które stały się wymagalne wcześniej niż w okresie trzech lat przed dniem wniesienia pozwu. W przypadku roszczeń starszych „e-Sąd” umorzy postępowanie z powodu braku przesłanek wydania nakazu zapłaty.

Aby wnieść pozew za pośrednictwem EPU należy wypełnić formularz on-line, oraz zgodnie z treścią art. 50532 k.p.c powód powinien wskazać w pozwie dowody na poparcie swoich twierdzeń, opisać te dokumenty zgodnie z wymogami z instrukcji EPU, wskazać fakt, jaki stwierdzają, oraz uzasadnić ich powołanie. Dowodów jednak nie dołącza się do pozwu, co stanowi odstępstwo od ogólnych zasad procesu cywilnego i stanowi spore uproszczenie dla powoda.

Po skutecznym wniesieniu pozwu Dłużnik ma 14 dni od dnia odebrania od „-e-Sądu” nakazu zapłaty na wniesienie sprzeciwu. Jeśli tego nie zrobi, elektroniczna klauzula wykonalności nadawana jest nakazowi z urzędu. Za pośrednictwem systemu teleinformatycznego „e-Sądu” powód może wówczas złożyć wniosek o wszczęcie egzekucji do wybranego komornika sądowego. W przypadku jednak zakwalifikowania sprawy jako spornej, bezprzedmiotowej, lub gdy pozwany wniesie sprzeciw w terminie, „e-Sąd” umorzy postępowanie. Wówczas procedura EPU przestaje być dla wierzyciela atrakcyjna i raczej stanowi wydłużenie okresu dochodzenia należności, niż jego skrócenie.

W EPU nie zawsze jest szybciej

Nowelizacja Kodeksu postępowania cywilnego z dnia 7 lutego 2020 r. zmieniła zasady przekazania sprawy do sądu właściwego przez „e-Sąd”. Dotychczas, zgodnie z art. 50533§1 k.p.c., w przypadku braku podstaw do wydania nakazu zapłaty lub wniesienia sprzeciwu sąd przekazywał sprawę do sądu według właściwości ogólnej. Natomiast po nowelizacji, sąd umarza postępowanie w EPU i nie przekazuje już sprawy do sądu właściwości ogólnej, a dalsze dochodzenie roszczeń na drodze sądowej zależy od dalszych czynności powoda.

Pozwany może wnieść sprzeciw w terminie dwóch tygodni od dnia odebrania nakazu, gdy nie zgadza się z treścią pozwu. W części zaskarżonej nakaz traci moc, w niezaskarżonej ma skutek prawomocnego wyroku. Sprzeciw od nakazu zapłaty nie wymaga uzasadnienia oraz może odnosić się do całości roszczenia, jak i do jego części. Dłużnicy, który uporczywie i z rozmysłem nie regulują zobowiązań, zwykle są doskonale świadomi możliwości wniesienia sprzeciwu i robią to, doprowadzając do umorzenia postępowania w EPU. W stosunku do takich dłużników EPU nie jest zatem atrakcyjną dla wierzyciela procedurą. Wówczas bowiem musi on od początku dochodzić wierzytelności w tradycyjnym postępowaniu sądowym, które już by się toczyło, gdyby od razu wniósł pozew o zapłatę w zwykłym postępowaniu upominawczym lub nakazowym, a nie korzystał z EPU.

 

Co z przedawnieniem roszczenia w czasie postępowania przed EPU?

Istotny z perspektywy powództwa wytoczonego w EPU jest także art. 123 par. 1 pkt 1 k.c., z którego wynika, że jedynie skutecznie wniesiony pozew lub inna czynność przed sądem przedsięwzięta bezpośrednio w celu dochodzenia roszczenia przerywa bieg przedawnienia tego roszczenia. Wniesienie pozwu do „e-Sądu” przerwie zatem bieg terminu przedawnienia roszczenia wskazanego w tym pozwie, ale w przypadku umorzenia postępowania przed „e-Sądem”, aby bieg ten nadal uznać za przerwany, powód musi podjąć określone czynności w terminie 3 miesięcy.

W przypadku umorzenia postępowania w EPU powód może wnieść pozew przeciwko pozwanemu o to samo roszczenie, lecz w innym postępowaniu niż EPU. Zgodnie z art. 50537 k.p.c termin na wniesienie pozwu o to samo roszczenie w postępowaniu innym EPU to trzy miesiące od dnia wydania postanowienia o umorzeniu, a w przypadku wniesienia takiego powództwa, bieg terminu przedawnienia będzie przerwany już od dnia wcześniejszego wniesienia pozwu w EPU, a więc korzystnie dla wierzyciela.
Należy pamiętać, że umorzenie postępowania wskutek nieuzupełniania braków formalnych pozwu, nie skutkuje przerwaniem biegu przedawnienia. Pozew nie może otrzymać prawidłowego biegu na skutek niezachowania warunków formalnych zgodnie z treścią art. 123 § 1 pkt. 1 § 1. k.c. bieg przedawnienia przerywa się przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia; przez uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której roszczenie przysługuje. Oznacza to, że jedynie skutecznie wniesiony pozew przerywa bieg przedawnienia.

 

Co z opłatą?

W przypadku umorzenia postępowania w EPU sąd nie zalicza dokonanych opłat w EPU na poczet nowego wpisu sądowego w kolejnym postępowaniu. Żeby opłata sądowa nie przepadła, po umorzeniu postępowania w EPU, powód musi nie tylko w terminie trzech miesięcy wnieść pozew do sądu właściwości ogólnej, ale też wnioskować, aby opłata sądowa z EPU została zaliczona na poczet opłaty od nowo wniesionego pozwu.

 

Podsumowując, EPU w ma wiele zalet. Wiąże się z niższymi kosztami niż standardowe postępowanie upominawcze, dodatkowo odbywa się zdalnie oraz jest odformalizowane i szybsze, o ile go oczywiście nie umorzono. Należy jednak zwrócić uwagę, że po nowelizacji k.p.c. „e-Sąd” nie przekazuje sprawy automatycznie do sądu właściwego, a dalsze dochodzenie roszczeń i przerwanie biegu przedawnienia zależy od czynności powoda.

Jeśli planujesz wnieść pozew o zapłatę i potrzebujesz pomocy prawnej, skontaktuj się z nami: KONTAKT